Życzenia Wielkanocne


TABELA SPOTKAŃ


Pozycja

Lp.
Drużyna


Liczba rozegranych spotkan
(M)
Liczba zdobytych punktów
(Ptk.)

 

 


25.04.2016

Olimp w końcu wygrywa!!!!!

Czwartkowe spotkanie zakończyło się już długo wyczekiwanym ZWYCIĘSTWEM!!!!!

   http://www.gaz-system.pl/

1-ligowy zespół z Grodkowa przełamał fatalną serię dziewięciu meczów bez zwycięstwa, w których osiem razy przegrał. To daje jeszcze szansę na utrzymanie po fazie zasadniczej.

Sytuację skomplikowała jednak równoległa wygrana KSZO Ostrowiec nad wyżej notowaną Olimpią Piekary Śląskie. W efekcie na dwie kolejki przed końcem sezonu KSZO, ale także SPR Tarnów mają cztery punkty więcej. Na sześć może jeszcze odskoczyć w weekend Chrzanów, który gra z Viretem. Jeżeli MTS wygra zapewni sobie pozostanie w 1 lidze, a Olimp będzie miał cztery punkty więcej od Viretu, z którym jeszcze gra, a który spada aktualnie bezpośrednio. Olimp powalczy o uniknięcie baraży z Tarnowem. Z tą ekipą ma lepszy bilans, w przeciwieństwie do KSZO. Opolanie grają jeszcze z Chrzanowem i Viretem, a tarnowianie z czołowymi w lidze Siódemką Legnica i Moto-Jelcz Oława. Jeżeli w sobotę przegra Chrzanów z Viretem, wówczas i tą ekipę grodkowianie będą mogli wyprzedzić, jednocześnie odpierając atak ekipy z Zawiercia.
Spotkanie z KSSPR, które bardzo dobrze radziło sobie w rundzie rewanżowej, zaczęło się od prowadzenia Olimpu 2-0, ale do 25 minuty wynik oscylował wokół remisu, a miejscowi zawodnicy zdobywali bramki seriami po dwie: Łukasz Ogorzelec, Bogumił Baran (zmarnował jeszcze karnego) i Bartosz Żubrowski. Wówczas jednak gospodarze skutecznie pobronili, a Michał Piech, Tomasz Biernat i z kontry Sebastian Kolanko dali cztery bramki z rzędu i prowadzenie 14-10. Defensywy i skuteczności podopieczni trenera Piotr Mieszkowskiego długo nie utrzymali. W pierwszych siedmiu minutach drugiej połowy trafił z karnego tylko Piech i rywal doszedł na 15-14. Po kontrze Kolanko było jednak 17-14, ale od 46. min coś się zacięło. Agresywna obrona i bramkarz KSSPR pozwolili odrobić starty, a po golach Patryka Mastalerza, goście wygrywali 20-19. Co więcej Michał Napierała w 53. min dał im prowadzenie 22-20. Od tego momentu grodkowianie walczyli jak lwy, zwłaszcza w obronie i bramce. W liczebnej przewadze karnego wykorzystał Piech, do remisu doprowadził Gradowski, a ten pierwszy w ostatniej minucie dał Olimpowi prowadzenie, które zostało obronione.
 
Olimp Grodków - KSSPR Końskie 23-22 (14-10)
Olimp: Wiącek, Łągiewka - Koszyk, Kolanko 3, Matyszok, Żubrowski 2, Baran 4, T. Biernat 3, Gradowski 2, Bujak, Ogorzelec 2, Piech 7, Klimków. Trener Piotr Mieszkowski.
Końskie: Wnuk, Szot - Smołuch 3, M. Napierała 1, Mastalerz 5, Jakubowski, Słonicki 2, Pilarski 2, Dobrowolski, Jamiło, Bąk 4, Matyjasik 5. Trener Michał Przybylski. Sędziowali: Grzegorz Christ (Wrocław) i Tomasz Christ (Świdnica). Kary: Olimp - 6 min; Końskie - 8 min. Widzów 200.

 

 

 

pełny HTML | wersja mobilna